Przed zapowiadaną srogą zimą stulecia odwiedził nas bażant wraz z małżonką aby uzupełnić zapasy.
środa, 4 grudnia 2013
Przymroziło nas w Barbórkę
Dziś trochę nas przymroziło, na termometrze - 3oC a jest 10:00. Zima powoli acz skutecznie wpycha się do Polski. Dzisiaj są też imieniny najważniejszych kobiet w mojej rodzinie - Mamy, Córki i Teściowej, wszystkie to Barbary. Mamy niestety już z nami nie ma od ponad 19 lat, dlatego jest to dla mnie dzień wspomnień i tęsknot. W tym roku dla odmiany razem z moją "małą" Basią oglądałyśmy film z Jej udziałem - od dnia Jej narodzin aż do ukończenia 1 roczku. Aż trudno uwierzyć, że minęło prawie 11 lat od naszego pobytu na oddziale położniczym przy ul. Prostej w Kielcach.
Przed zapowiadaną srogą zimą stulecia odwiedził nas bażant wraz z małżonką aby uzupełnić zapasy.
Przed zapowiadaną srogą zimą stulecia odwiedził nas bażant wraz z małżonką aby uzupełnić zapasy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz