wtorek, 29 grudnia 2015

Dysleksja Karola

     Druga wizyta u Pani Pedagog za nami, choć broniłam się dość długo przed pójściem do Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej. Gdy Karol i Basia byli mali, jeszcze w przedszkolu, chodziliśmy do PPP na wizyty do logopedy i to kilka lat. Dzieci teraz mówią pięknie i wyraźnie choć nie zawsze zbyt mądrze :-). Jesteśmy jeszcze przed spotkaniem z psychologiem ale dziś doznałam szoku. Pani Pedagog złożyła nam gratulacje, trzymajcie się ...... za to, że Karol dotarł bez większych problemów aż do drugiej klasy liceum, mając taką dysleksję!!! Fakt, nie było nam łatwo, szczególnie Jemu, matka gdacząca nad uchem to jednak słaba pomoc. On ma prawie 18 lat a dopiero teraz okazało się, choć jeszcze nie na 100%, że to jednak nie lenistwo jak obstawiałam tylko dysleksja.


niedziela, 27 grudnia 2015

I po Świętach

     I po Świętach ... pomimo przeciwnościom mam poczucie spełnienia. Zmęczona, po trzech dniach zasuwania przy garach, święta prawie w całości spędziłam na gniciu. Wigilia jednak nie była jak dla mnie do końca udana ale nie ze względu na jedzenie tylko na rozczarowanie jakie mnie spotkało ze strony osoby po której się tego nie spodziewałam. Rodzice mnie nauczyli jednej ważnej rzeczy, że święta to czas przebaczenia i możliwości porozumienia się z osobami z którymi jesteśmy w niezbyt szczęśliwym układzie. To czas kiedy możemy siąść przy stole  w całym gronie rodzinnym, bo nie ma zbyt dużo takich okazji w ciągu roku. Wszyscy wspólnie jemy, rozmawiamy i jesteśmy dla siebie mili ( lub chociaż próbujemy być ).  Ja potrafię to zrobić, czyli siąść przy jednym stole z osobą która nie jest mi bliska i szczera wobec mnie. Zdaję sobie sprawę, że ona też nie jest najszczęśliwsza z przyjęcia zaproszenia ale ponieważ trzyma nogi pod moim stołem musi się przynajmniej starać dostosować. Nikt mi nie powie, że wszyscy przy jego stole się kochają, no chyba że spędza święta tylko z małżonkiem i dziećmi albo jest największym farciarzem na świecie. Pomimo już otrzymanego zaproszenia na wigilię 2016, miałam dzisiaj pomysł na spędzenie kolejnej wigilii w inny sposób. A gdyby tak zapakować się i pojechać z dzieciakami w góry?
       Teraz już zostawiam wigilię w spokoju i powoli zastanawiam się nad postanowieniami noworocznymi. Pierwsze pomysły są, tylko muszę je dobrze przemyśleć żeby się nie zagalopować zbytnio. Pod koniec roku przecież trzeba się będzie z nich rozliczyć.


czwartek, 24 grudnia 2015

Wigilia 2015

  Nadszedł czas Wigilii, to już dziś. Dom wysprzątany, 12 dań gotowych, choinka ubrana, opłatek na stole, teraz już tylko czekam na gości. Dwa tygodnie przygotowań i myślenia na temat jednej kolacji. Gnębienia siebie pytaniami:
Czy wszystko będzie dobrze?
Które danie podać pierwsze?
Czy wszyscy przyjdą?
Czy moje dania będą im smakowały?
Czy wystarczy dla wszystkich pierogów?
Kiedy podać ciasto?
...........................
Pożyjemy, zobaczymy. Za dwadzieścia minut zaczynamy :)






sobota, 19 grudnia 2015

Ciekawski JJ

   
  Niedługo Święta więc przyszła pora sprzątania i gotowania. Wprawdzie myślałam o towarzystwie przy myciu okien ale jakby to opisać, bardziej pomocnym. No cóż, innych chętnych nie było.




niedziela, 13 grudnia 2015

Brak prądu

  Dzisiaj wiało jak cholera, szaro i buro czyli najlepszy czas na robienie pierogów. Aż tu nagle, przy 90-tym ..... nie ma prądu. Totalne bezrobocie, niestety światło ze świeczek nie pomogło ;) ale zrobiło się świątecznie. Brakuje tylko zapachu ciast i choinki. W tym roku Wigilia u nas, goście już zaproszeni, menu ustalone a prezenty czekają w szafie.






środa, 11 listopada 2015

:)

    Po 2 tygodniach od założenia aparatu ząbki Basi są idealne, prościutkie i bez szpar. Teraz już pozostało nam "wyciągnięcie" dwòjki do linii zębów.



    Niestety wykonanie zdjęcia Jej zębòw jest niewykonalne więc musicie wierzyć mi na słowo.

sobota, 17 października 2015

Kocierz 2015

   Cały nasz dział wybrał się na wyjazd integracyjny choć szkoda że w pomniejszonym już składzie. Było super, dopisali ludzie, dopisała pogoda, dopisało zdrowie i humory. Ośrodek rewelacja, wrócę tam ale już z rodziną. Ludzie z firmy po raz kolejny stanęli na wysokości zadania! Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na następną imprezę.















niedziela, 4 października 2015

Racuchy drożdżowe

 

 Składniki:

25 dkg mąki
1 i 1/2 dkg drożdży
2 łyżki oleju do ciasta
1/4 l mleka
2 jajka
5 dkg cukru
 olej do smażenia
cukier puder do posypania, można polać sokiem owocowym lub posmarować dżemem .... wg życzenia.

     Drożdże  rozmieszać z łyżeczką cukru i 1/2 szklanki ciepłego mleka. Jajka zmiksować z cukrem.
Mąkę przesiać i dodawać do niej mieszając zaczyn kolejnie utarte z cukrem jajka , resztkę mleka i 2 łyżki oleju. Całość wymieszać, powinno mieć konsystencję śmietany. Pozostawić do wyrośnięcia.
Na patelni rozgrzać olej i dużą łyżką nakładać ciasto. Smażyć z dwóch stron na złoty kolor. Wyjąć na ręcznik papierowy żeby "wyciągnąć" z nich tłuszcz. Posypać cukrem pudrem i ...  smacznego.


sobota, 3 października 2015

Grzybobrania w towarzystwie

    Uwielbiam chodzić na grzyby, spacerować po lesie i szukać w runie leśnym kolorowych kapeluszy. Jednak są grzybobrania po których padam z nóg, do takich należą te w których udział biorą Bączkowate. No ja naprawdę nie wiem skąd u nich taka kondycja. Dzisiaj szły szpagatami nieprzerwanie 4 i pół godziny z czego 3/4 drogi było pod górę. Nawet pies kilkukrotnie się kładł bo nie dawał rady. Przez większość grzybobrania widziałam tylko ich tyły!
Pani Goldenowa kładła się nawet na grzybach.



   Po takim biegu przełajowym bez względu na godzinę, kąpiel i spanko ;).












Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...