Koniec roku przed nami a o śniegu niema mowy, temperatura wynosi 12 stopni w cieniu. Słoneczko przypieka, że aż trudno uwierzyć, że to 28 grudnia. Święta za nami więc przyszedł czas na relaks. Dziadek, tata i syn wybrali się w towarzystwie przyjaciela rodziny na strzelnicę aby miło spędzić ze sobą czas. Pomysł jak zwykle rewelacyjny, w końcu ojciec mógł zobaczyć swojego syna w akcji.
Nawet pszczoła rozbudziła się z zimowego snu, bo jaka to zima skoro tak ciepło.
Krzewy zaczynają puszczać pędy, oj będzie źle jak złapie mróz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz