Wczoraj przyjechało do nas parę osób na grilla, wykorzystałam sytuację, że byli u mnie i zabrałam moją Gonię na spacer po lesie. Komary miały z nas niezłą wyżerkę ale chęć znalezienia grzyba była silniejsza.
Po grzybobraniu była jajecznica z kurkami z cebulką na masełku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz