niestety moje hobby przeistoczyło się w "koszmar" użytkowników komputerów w naszym domu. Słyszę co chwila, "Mamo, co robisz?", "Gdzie się podziało miejsce na dysku?", "Dlaczego internet jest taki wolny?" .... A tam, cichutko siedzi sobie Mama i zawija w te sreberka :). To już tysiące zdjęć a nadal mi mało!!! Założyłam już drugiego bloga, żeby zrobić dokumentację ale już nie na swoim serwerze :) Serdecznie zapraszam wszystkich, którzy mają problemy z identyfikacją roślin, owadów lub zwierzaków różnej maści http://sokoleoczko.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz