Słońce zawitało już na dobre więc mam czas porządnie "wymacać" stałkę :)
Idzie mi coraz lepiej i to dzięki mojemu M, który przez swoje nowe hobby czyli gotowanie,
dał mi trochę wolnego czasu na moje nowe hobby. Wracam do domu, rzucam w kąt laptopa
i torebkę, zakładam gustowne gumowce od Teścia i dawaj ...... na łąki i pola w poszukiwaniu zdobyczy. Polecam gorąco każdemu, kto lubi fotografować aby też spróbował. Do lustrzanki trzeba kupić obiektyw makro a do kompaktu Raynox DCR-250. Nabierzecie szacunku do owadów gdy spojrzycie im prosto w oczy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz