Krążą opowieści po okolicy na temat naszej piwnicy, podobno zakopano w niej złote popiersia, beczki z winem, skarby ... Gdy rodzice kupili dom była zasypana piachem po sam sufit. Postanowili ją odkopać i wykorzystać jako składzik na "przydasie". Odkopano tylko część pomieszczeń i nikt nie wie ile jeszcze ich jest i dokąd prowadzą. Prawdopodobnie są połączone z kościołem z naszej miejscowości ale to naprawdę spory odcinek i aż strach pomyśleć co można jeszcze odkopać :)
Jak widać można kopać dalej :)
Piwnica to też domek nietoperzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz