Tydzień uciekł nie wiadomo kiedy. Dopiero co witaliśmy gości a już nadszedł czas pożegnania. Upłakałyśmy się z Basią po pas ale jest szansa na ponowną wizytę w listopadzie. Trzymam kciuki.
Emma to piękna, mądra i bardzo sympatyczna dziewczynka. Zawsze uśmiechnięta i skora do zabawy z moimi dzieciakami. Niestety nie wszyscy mieli w gościnie takie fajne dzieciaki, które potrafiły się wyluzować i co ważne dogadać. Emma rozumiała prawie wszystko co do Niej mówiliśmy czy to po polsku czy po angielsku. Niestety tylko ja z rodziny nie bardzo łapałam czeski :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz