czwartek, 28 stycznia 2016

Mnóstwo radości

    Przyszła, przyszła, przyszła .....  paczka z Australii. Gdy przyjechałam po pracy do domu, puste pudełko stało koło stołu. Prezentacji nie było końca ;). Maszyna do robienia waty cukrowej została uruchomiona 3 minuty po wyjęciu, a potem przyszła pora na stroje, pidżamy, bluzeczki, spodnie, buty ........... Rodzinka nie zapomniała nawet o "zboczeniu" Basi na punkcie laleczki Chucky.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...