Przedstawiam Żabkę - chłopiec, skrajnie zaniedbany i ślepy, ale przede wszystkim uroczy i wesoły!
Basia wykonała kilkanaście telefonów, wstawiłyśmy na fb kilka postów, także w grupach specjalnie dla takich psiaków z prośbą o pomoc dla niego i ciiiiiiiiiiiiiiiiiiszaaaaaaa. 2 dni na kilku portalach i żadnego telefonu od zainteresowanych udzieleniem pomocy. Znieczulica??? Okazuje się że to nie to, takich psiaków jest po prostu ogrom. Dopiero Ciocia wpadła na pomysł jak mu pomóc. Ostatecznie trafił do schroniska. Oddanie go nie było dla Basi takie proste. Po 2 dniach stałej opieki nad naszym Ślepakiem, który nie odstępował Jej na krok nie obyło się bez morza łez. Basia ma obiecane monitorowanie losów psiaka ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz