Basia wytrwale czekała na spotkanie z Nim, udało się też otrzymać autografy.
sobota, 9 maja 2015
Koncert Grzesia Hyżego
Było super, szczególnie że Grzesiu patrzył mi też czasem prosto w oczy :) Zjawiskowe. Młody, uzdolniony człowiek z kur...kami w oczach. Nie dziwię się, że średnia wieku kobiet na koncercie to 16 lat a to tylko dlatego, że ja tam byłam - chcąc nie chcąc zawyżyłam.
Basia wytrwale czekała na spotkanie z Nim, udało się też otrzymać autografy.
Basia wytrwale czekała na spotkanie z Nim, udało się też otrzymać autografy.
sobota, 2 maja 2015
Akcja Żabka
Niestety wraz z przyjściem wiosny Pańcie z miasta zaczynają pozbywać się pupili, które z racji wieku, choroby czy pieron wie czego nie odpowiadają im. Ilość wyrzucanych psów jest niewiarygodna. Pańcie myślą, że gdy wyrzucą go z auta przy drodze lub w lesie to on da sobie radę. Nic bardziej mylnego!!! Jak kiedyś dopadnę taką na gorącym uczynku, to chyba nie będę w stanie się opamiętać i nie ręczę za siebie. Jak co roku znów mamy wysyp PORZUCAKÓW. Już moich dwóch sąsiadów tylko w tym roku "wzbogaciło" się o kolejne psiaki z ulicy - czytaj z miasta.
Przedstawiam Żabkę - chłopiec, skrajnie zaniedbany i ślepy, ale przede wszystkim uroczy i wesoły!
Basia wykonała kilkanaście telefonów, wstawiłyśmy na fb kilka postów, także w grupach specjalnie dla takich psiaków z prośbą o pomoc dla niego i ciiiiiiiiiiiiiiiiiiszaaaaaaa. 2 dni na kilku portalach i żadnego telefonu od zainteresowanych udzieleniem pomocy. Znieczulica??? Okazuje się że to nie to, takich psiaków jest po prostu ogrom. Dopiero Ciocia wpadła na pomysł jak mu pomóc. Ostatecznie trafił do schroniska. Oddanie go nie było dla Basi takie proste. Po 2 dniach stałej opieki nad naszym Ślepakiem, który nie odstępował Jej na krok nie obyło się bez morza łez. Basia ma obiecane monitorowanie losów psiaka ;).
Przedstawiam Żabkę - chłopiec, skrajnie zaniedbany i ślepy, ale przede wszystkim uroczy i wesoły!
Basia wykonała kilkanaście telefonów, wstawiłyśmy na fb kilka postów, także w grupach specjalnie dla takich psiaków z prośbą o pomoc dla niego i ciiiiiiiiiiiiiiiiiiszaaaaaaa. 2 dni na kilku portalach i żadnego telefonu od zainteresowanych udzieleniem pomocy. Znieczulica??? Okazuje się że to nie to, takich psiaków jest po prostu ogrom. Dopiero Ciocia wpadła na pomysł jak mu pomóc. Ostatecznie trafił do schroniska. Oddanie go nie było dla Basi takie proste. Po 2 dniach stałej opieki nad naszym Ślepakiem, który nie odstępował Jej na krok nie obyło się bez morza łez. Basia ma obiecane monitorowanie losów psiaka ;).
piątek, 1 maja 2015
Wiosna widziana przez okno w kuchni ;)
Czyż to nie jest piękne, wstać rano, spojrzeć przez okno i zobaczyć dzikie zwierzęta. Jakość zdjęć nie powala ale chcę Wam pokazać moje widoki okienne. Stare okna z szybami które mają skazy a i tak widok mnie zachwycił.
Subskrybuj:
Posty (Atom)