niedziela, 15 lutego 2015
Erasmus + Słowenia 2015 - TRY WALKING IN MY SHOES cd
"Spędziliśmy w Nowym Mieście - stolicy regionu Smarjeta.
Podczas zwiedzania mogliśmy zobaczyć m.in. kościół The Chapter Church,
zamek Stuga Castle oraz wziąć udział w warsztatach w bibliotece oraz na zamku.
Wieczorem uczniowie wraz z nauczycielami zorganizowali dla nas dyskotekę oraz karaoke z okazji Walentynek. Dzisiejszy dzień choć męczący, dostarczył nam wiele pozytywnych emocji:)."
"Wizyta w stolicy Słowenii, Lublanie. Wraz z przewodnikiem zwiedziliśmy najciekawsze zakątki miasta. Następnie odbyliśmy podziemną podróż po jednej z najpiękniejszych na świecie jaskiń – Postojna Cave.
Finałowe spotkanie ERASMUS+ dobiega końca- jutro wyjeżdżamy.... Było cudownie pod każdym względem: niezwykli ludzie, piękne krajobrazy, wspaniałe zabytki, smaczna kuchnia, a przede wszystkim niepowtarzalna okazja spędzenia niezapomnianego tygodnia w innym kraju – poznania blasków i cieni jego codzienności, dawnej i obecnej kultury, zwyczajów i obyczajów...
Bezpośredni kontakt z obcokrajowcami otworzył nam oczy na możliwości, jakie daje znajomość języków obcych. Przekonaliśmy się, jak warto uczyć się angielskiego, gdyż jest on uniwersalną formą komunikowania się z ludźmi z całego świata."
sobota, 14 lutego 2015
Żarkoje-ukraińskie danie przerobione na mój sposób
Pracuję z Artemem, kolegą z Ukrainy - dokładnie z Winnicy, który niedawno był ze swoją żoną w restauracji Winnica w Kielcach i zajadał się żarkoje, o czy poinformował cały nasz dział. Skutkiem tego było przeglądanie przepisów i połączenie ich w swój, jedyny. Przepis jeździł ze mną tydzień, aż Marzena, koleżanka z pracy pokazała zdjęcie ze swoim żarkoje. Przypomniałam sobie o swoim przepisie. Piątkowy zimowy wieczór, nie wytrzymałam!
Składniki:
600-700 g mięsa - udziec wołowy,
2 papryki czerwone,
300 g pieczarek,
2 duże cebule,
2 pomidory,
3 łyżki mąki do oprószenia mięsa,
200 g mrożonej fasolki szparagowe,j
350 ml bulionu warzywnego,
1,5 łyżki koncentratu pomidorowego,
2 łyżki smalcu do smażenia,
usmażone frytki,
3 ząbki czosnku,
2 czubate łyżeczki papryki słodkiej mielonej,
świeżo mielony pieprz,
Ciasto na czapeczkę:
wystarczy na przykrycie 3 naczyń
1,5 szklanki mąki pszennej
7 g drożdży instant (1 torebka)
120-125 ml wody
4 łyżki oliwy z oliwek
0,5 łyżeczki soli
Mięso pokroić na małe kawałki, odrobinę mniejsze jak na gulasz i oprószyć je mąką - nie solić. W gęsiarce rozgrzać smalec. Włożyć mięso i smażyć do zrumienienia. W tym czasie pokroić cebulę w pół krążki, pieczarki w plasterki i paprykę w paski. Do zarumienionego mięsa dodać cebulę i często mieszając, doprowadzić do zeszklenia cebuli. Następnie należy dodać paprykę i pieczarki, wlać bulion. Przykryć i dusić aż do miękkości mięsa około 1,5 godziny. Około 20 minut przed końcem dodać fasolkę, pomidory pokrojone w kostkę, koncentrat pomidorowy i przyprawy. Powstały sos powinien być bardziej słony, gdyż dodając później frytki, sól zostanie przez nie wchłonięta.
Przygotować naczynia do zapiekania. Najlepsze by były garnki gliniane lub kamionkowe, dość pękate ze zwężającą się szyjką, i górą znów rozszerzone. Ja miałam niewielkie kamionkowe miseczki przywiezione z Bułgarii.
Na dnie miseczek ułożyć kilka frytek, które należy zalać powstałym gulaszem. Na wierzch także należy ułożyć kilka sztuk.
Mąkę wsypać do miski. Wymieszać z drożdżami i solą. Dolać wodę i oliwę i wyrobić na gładkie ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na godzinę. Podzielić na trzy części, wyjąć na wysypaną mąką stolnicę i rozwałkować na 0,5-centymetrowy płat. Nałożyć na wcześniej wypełnione przestudzonym mięsem naczynia kamionkowe. Przykleić ciasto, tak aby brzeg krążka wyszedł na boki naczynia. Posmarować na wierzchu oliwą z oliwek. Ciasto na kamionkach wypieka się 15-20 minut w temperaturze 200 stopni C.
Smacznego!
Składniki:
600-700 g mięsa - udziec wołowy,
2 papryki czerwone,
300 g pieczarek,
2 duże cebule,
2 pomidory,
3 łyżki mąki do oprószenia mięsa,
200 g mrożonej fasolki szparagowe,j
350 ml bulionu warzywnego,
1,5 łyżki koncentratu pomidorowego,
2 łyżki smalcu do smażenia,
usmażone frytki,
3 ząbki czosnku,
2 czubate łyżeczki papryki słodkiej mielonej,
1 płaska łyżeczka papryki ostrej,
sól,świeżo mielony pieprz,
2 liście laurowe, 5 ziaren ziela angielskiego
Ciasto na czapeczkę:
wystarczy na przykrycie 3 naczyń
1,5 szklanki mąki pszennej
7 g drożdży instant (1 torebka)
120-125 ml wody
4 łyżki oliwy z oliwek
0,5 łyżeczki soli
Mięso pokroić na małe kawałki, odrobinę mniejsze jak na gulasz i oprószyć je mąką - nie solić. W gęsiarce rozgrzać smalec. Włożyć mięso i smażyć do zrumienienia. W tym czasie pokroić cebulę w pół krążki, pieczarki w plasterki i paprykę w paski. Do zarumienionego mięsa dodać cebulę i często mieszając, doprowadzić do zeszklenia cebuli. Następnie należy dodać paprykę i pieczarki, wlać bulion. Przykryć i dusić aż do miękkości mięsa około 1,5 godziny. Około 20 minut przed końcem dodać fasolkę, pomidory pokrojone w kostkę, koncentrat pomidorowy i przyprawy. Powstały sos powinien być bardziej słony, gdyż dodając później frytki, sól zostanie przez nie wchłonięta.
Przygotować naczynia do zapiekania. Najlepsze by były garnki gliniane lub kamionkowe, dość pękate ze zwężającą się szyjką, i górą znów rozszerzone. Ja miałam niewielkie kamionkowe miseczki przywiezione z Bułgarii.
Na dnie miseczek ułożyć kilka frytek, które należy zalać powstałym gulaszem. Na wierzch także należy ułożyć kilka sztuk.
Mąkę wsypać do miski. Wymieszać z drożdżami i solą. Dolać wodę i oliwę i wyrobić na gładkie ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na godzinę. Podzielić na trzy części, wyjąć na wysypaną mąką stolnicę i rozwałkować na 0,5-centymetrowy płat. Nałożyć na wcześniej wypełnione przestudzonym mięsem naczynia kamionkowe. Przykleić ciasto, tak aby brzeg krążka wyszedł na boki naczynia. Posmarować na wierzchu oliwą z oliwek. Ciasto na kamionkach wypieka się 15-20 minut w temperaturze 200 stopni C.
Smacznego!
czwartek, 12 lutego 2015
Erasmus + Słowenia 2015 - TRY WALKING IN MY SHOES
W niedzielę 08.02.2015 Basia wyjechała na Słowenię do miejscowości Šmarješke Toplice
z grupą dzieciaków ze swojej szkoły z programu Erasmus Plus. Spędzi tydzień u rodziny na Słowenii i pozna dzieciaki z grupy hiszpańskiej, tureckiej, słoweńskiej i czeskiej.
Relacja opiekunek - dzień 1
"Dzieciaki uczestniczyły w kilku warsztatach. Wykonywali koszulki z logo projektu, serduszka z okazji Walentynek, robili ciasteczka oraz wspinali się na ściance. Następnie odbyło się spotkanie się z burmistrzem miasteczka Smarjeta. Na zakończenie dnia każde partnerskie państwo przedstawiło prezentację multimedialną opowiadając o swoim kraju i szkole zaproszonym gościom oraz rodzicom. Nasi uczniowi zaśpiewali również piosenkę: " Świętokrzyskie- jakie cudne". Dziewczynka ze Słowenii odśpiewała hymny każdego z krajów partnerskich. Wszyscy uczniowie byli dla nas mili i życzliwi. Była to udana integracja. Oprócz szlifowania języka angielskiego, nasi uczniowie uczą swoich obcojęzycznych kolegów języka polskiego:). "
Relacja opiekunek - dzień 2
"Dzisiejszy dzień zaczął się od warsztatów kulinarnych. Poznaliśmy tajniki pieczenia pierniczków. Następnie udaliśmy się na salę gimnastyczną na której oglądaliśmy występy regionalnego zespołu ludowego. Sami również mieliśmy szansę nauczyć się jednego z tańców. Później odbyły się zajęcia na których każdy własnoręcznie wykonał dekorację na Walentynki. Kolejną atrakcją było lepienia bałwanów. Wszyscy bawili się wspaniale. Po lunchu pojechaliśmy zwiedzić spa i pobliską okolicę. Wieczór dzieci spędzą z goszczącymi rodzicami."
z grupą dzieciaków ze swojej szkoły z programu Erasmus Plus. Spędzi tydzień u rodziny na Słowenii i pozna dzieciaki z grupy hiszpańskiej, tureckiej, słoweńskiej i czeskiej.
Relacja opiekunek - dzień 1
"Dzieciaki uczestniczyły w kilku warsztatach. Wykonywali koszulki z logo projektu, serduszka z okazji Walentynek, robili ciasteczka oraz wspinali się na ściance. Następnie odbyło się spotkanie się z burmistrzem miasteczka Smarjeta. Na zakończenie dnia każde partnerskie państwo przedstawiło prezentację multimedialną opowiadając o swoim kraju i szkole zaproszonym gościom oraz rodzicom. Nasi uczniowi zaśpiewali również piosenkę: " Świętokrzyskie- jakie cudne". Dziewczynka ze Słowenii odśpiewała hymny każdego z krajów partnerskich. Wszyscy uczniowie byli dla nas mili i życzliwi. Była to udana integracja. Oprócz szlifowania języka angielskiego, nasi uczniowie uczą swoich obcojęzycznych kolegów języka polskiego:). "
Relacja opiekunek - dzień 2
"Dzisiejszy dzień zaczął się od warsztatów kulinarnych. Poznaliśmy tajniki pieczenia pierniczków. Następnie udaliśmy się na salę gimnastyczną na której oglądaliśmy występy regionalnego zespołu ludowego. Sami również mieliśmy szansę nauczyć się jednego z tańców. Później odbyły się zajęcia na których każdy własnoręcznie wykonał dekorację na Walentynki. Kolejną atrakcją było lepienia bałwanów. Wszyscy bawili się wspaniale. Po lunchu pojechaliśmy zwiedzić spa i pobliską okolicę. Wieczór dzieci spędzą z goszczącymi rodzicami."
Subskrybuj:
Posty (Atom)